Od Redaktora
Stworzenie portretu Rzeczypospolitej ukazującego ekonomiczną, demograficzną i społeczną strukturę jej mieszkańców to najważniejszy cel rozpoczętego 1 kwietnia Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań (NSP 2021). Od ostatniego spisu minęło 10 lat naznaczonych dynamicznym rozwojem, postępującą globalizacją i zmianami geopolitycznymi, które pośrednio dotknęły również Polskę. Posiadanie szczegółowych i dobrych jakościowo danych jest niezbędne dla prawidłowego zarządzania krajem. Dane te mają służyć koordynacji różnych polityk, np. migracyjnej, zatrudnienia lub nabierającej coraz większego znaczenia polityki klimatycznej. Państwo pyta więc swoich mieszkańców (nie tylko obywateli) i próbuje ustalić m.in. to, ilu nas jest, jacy jesteśmy, jaki jest stan naszego zdrowia, w jakich mieszkaniach żyjemy i czym je ogrzewamy, z czego się utrzymujemy. Uzyskanie wiarygodnych danych jest zawsze wyzwaniem dla statystyki publicznej.
W pytaniach spisowych znajdą się również pytania dotyczące tożsamości narodowej, etnicznej, języka i wyznania, pytania, które mają w badaniach statystycznych specyficzny status, gdyż odnoszą się do najbardziej subiektywnych, delikatnych i wrażliwych aspektów życia człowieka. Państwo informacje te może pozyskać tylko w drodze spisu powszechnego.
Jak ważne jest to wydarzenie, na łamach kwietniowej „Pomeranii” przekonuje Jan Wyrowiński, prezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, zachęcając do uczestnictwa w spisie oraz zadeklarowania swojej narodowości i przynależności do wspólnoty etnicznej, np. kaszubskiej, kociewskiej, borowiackiej lub krajeńskiej. O historycznych perypetiach ze spisami pisze natomiast na naszych łamach Łukasz Grzędzicki. Przypomina on, że na podstawie deklaracji językowych uzyskanych w NSP 2021 ponownie zostanie określony wykaz gmin, które będą miały uprawnienia do wprowadzenia na swoim terenie języka kaszubskiego jako języka pomocniczego.
„Pomerania” również już od numeru marcowego zachęca do udziału w spisie powszechnym. W kolejnych numerach będziemy przybliżali problematykę spisu, gdyż niezmiennie jesteśmy zainteresowani poznaniem pełnego obrazu naszego regionu.