W ramach tegorocznej edycji programu EtnoPolska 2024 Gdański Archipelag Kultury pozyskał dofinansowanie, dzięki któremu Zespół wzbogacił się o nowe stroje regionalne.Program Narodowego Centrum Kultury EtnoPolska umożliwia wsparcie projektów, których celem jest uzupełnienie i renowacja strojów ludowych oraz rekwizytów obrzędowych dla zespołów regionalnych prezentujących tradycje muzyczne, taneczne i śpiewacze oraz folklor obrzędowy własnego regionu. W ramach programu można także uzyskać dofinansowanie na działania popularyzujące żywe i zanikające zjawiska kultury ludowej, takie jak wystawy, konkursy, koncerty, inicjatywy edukacyjno-animacyjne wspomagające lokalne społeczności w działaniach twórczych oraz na organizację szkoleń, konferencji, w tym dokumentacji unikalnych zjawisk kultury ludowej oraz tworzenie archiwów.
Do tegorocznej edycji programu EtnoPolska 2024 wpłynęła liczba 1872 wniosków. Złożony w styczniu przez Gdański Archipelag Kultury wniosek pt. „Zakup strojów ludowych z okolic Gdańska z odtworzeniem haftu ze wzornika “Teka haftu kaszubskiego: szkoła gdańska” dla Zespołu Pieśni i Tańca Gdańsk” przeszedł pozytywnie wszystkie etapy oceny i otrzymał dofinansowanie z Narodowego Centrum Kultury w wysokości 64 000,00 złotych jako jeden z 257 projektów. W przygotowanie wniosku aktywnie włączyli się pracownicy GAK oraz instruktorzy zespołu.
Tradycyjne stroje są niezbędnym elementem podczas występów, konkursów i prezentowanych programów obrzędowych, świadcząc o zachowaniu autentyczności i poprawności danego regionu kulturalnego. W celu poprawnej prezentacji i pozytywnego wizerunku, wygląd i jakość strojów ma ogromne znaczenie, a możliwość ich noszenia pozwala utożsamić się z miejscem pochodzenia oraz zakorzenić miłość do kultury i tradycji. Efektem realizacji zadania jest zaprojektowanie i zakup nowych 32 kompletów strojów kaszubskich (damskich i męskich) w dwóch odsłonach stylistycznych.
Powstały stroje zimowe, szyte na wzór noszonych przez XIX–wiecznych mieszkańców regionu - oraz stroje letnie, opracowane w latach trzydziestych XX wieku, których dopełnieniem stał się niebieski haft gdański zaprezentowany przez mistrzynię haftu Annę Konkel w publikacji z 2018 roku pt. „Teka haftu kaszubskiego: szkoła gdańska” wydanej przez Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie oddział w Chwaszczynie oraz Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej w Wejherowie.
W ten sposób nowe stroje uzupełnią dotychczasową garderobę grupy oraz zastąpią jej starsze i wysłużone egzemplarze. Odtworzenie tego typu strojów jak do tej pory nie miało swojego odpowiednika wśród żadnych pomorskich grup regionalnych kultywujących tradycje ludowe. Zespół Pieśni i Tańca “Gdańsk” może zatem poszczycić się jedyną udaną próbą rekonstrukcji stroju z podziałem na dwie pory roku z jednoczesnym odwzorowaniem haftów gdańskich uwzględnioną w tak dużym projekcie.
Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że hafty gdańskie zaproponowane przez legendarną twórczynię Annę Konkel są oryginalne i nie znajdują egzemplifikacji w innych szkołach, które cechuje często swoisty eklektyzm wzajemnie powtarzanych i odtwarzanych wzorów. Autorka haftu odeszła od siedmiobarwnego kanonu haftu stosując trzy odcienie koloru niebieskiego. Specyfika motywów haftu polega na typowej dla “Teki gdańskiej” geometryzacji i uproszczeniu form. Pojawiają się tu nowe motywy takie jak: motywy porzeczek, winogron i liści wiśni. W zupełnym innym ujęciu pojawiają się motywy wisienek (w podwójnej obwódce z gałązką), natomiast wzory tulipana i rozet różnią się zasadniczo od schematu wypracowanego w hafcie kaszubskim
Projekt EtnoPolska Edycja 2024 pozwolił odtworzyć również tak charakterystyczne dla regionu ludności rybackiej czapki typu “muca” szytej z naturalnej skóry baraniej, które z czasem została zastąpiona kapeluszami i czapkami zwanymi “maciejówka”. Do tej pory czapki te można oglądać jedynie na starych fotografiach dostępnych w archiwach muzeum i publikacji poświęconym ubiorom ludności Pomorza. Wyjątkowym elementem nakrycia głowy kobiecego tak cenne dla regionu Kaszub są również czepce, haftowane złotymi i srebrnymi nićmi. Również i w tej materii Zespół Pieśni i Tańca “Gdańsk” może pochwalić się stworzeniem bogato zdobionych 16 egzemplarzy czepców w dwóch stylizacjach-wiązane pod brodą za pomocą wstążki oraz mocowane w formie owiniętego materiału wokół otoku czepca zgodnie z XIX- wieczną modą dawnych mieszkanek wsi.
Stroje zostały wykonane przez pracownie regionalne i lokalnych twórców, którzy posiadają wiedzę i doświadczenie dotyczące autentycznych krojów, wzorów i materiałów zgodnych z tradycją regionu. Proces tworzenia takich elementów strojów jest niezwykle pracochłonny i długotrwały, poczynając od zebrania materiałów ikonograficznych, pozyskania wymiarów, po szycie wstępne, przymiarki i wykonanie ręcznych zdobień w postaci haftów, na podstawie oryginalnych wzorów. Termin zakończenia projektu został zaplanowany na październik 2024 roku a efekt finalny można będzie oglądać podczas wielu prezentacji scenicznych Zespołu Pieśni i Tańca “Gdańsk” Gdańskiego Archipelagu Kultury.
Od Redaktora
Przed kilkunastoma laty Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie podjęło się budowy pomnika Świętopełka Wielkiego. Trud się opłacił, bo monument pomorskiego księcia autorstwa Wawrzyńca Sampa od lat cieszy oczy gdańszczan i tłumnie przybywających do miasta turystów, skłaniając do przemyśleń na temat osoby księcia i jego związków z Kaszubami. W 2022 roku skwer oficjalnie nazwano imieniem Świętopełka Wielkiego, co również nie jest bez znaczenia.
W tym roku 31 sierpnia gdańskie Główne Miasto wzbogaciło się o kolejny wyjątkowy monument, do powstania którego również przyczyniło się Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie. Pomnik Lecha Bądkowskiego stanął na skwerze u zbiegu ulic Minogi i Świętojańskiej, niemal po sąsiedzku ze skwerem pomorskiego księcia. Rzeźba, będąca wyrazem pamięci dla wybitnego Pomorzanina, bardzo skrupulatnie przedstawia jego sylwetkę, cechuje się dbałością o detale, a nade wszystko jest bardzo autentyczny, w czym zasługa toruńskiego rzeźbiarza Macieja Jagodzińskiego-Jagenmeera.
Co warto podkreślić, uroczyste odsłonięcie pomnika Lecha Bądkowskiego wpisało się w kalendarz obchodów 44. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych, a wśród gości był m.in. urzędujący prezes Rady Ministrów Donald Tusk.
„Uważam, że flaga naszego regionu i ważny dla Kaszubów wizerunek gryfa powinny być jasnym przejawem identyfikacji Gdyni z regionem. Tego mi brakowało i absolutnie jest to do zmiany. Wnioskowały o to również osoby ze środowiska Gdyńskiego Dialogu, które na ten wątek są także wyczulone. Gdynia jest częścią Kaszub i Pomorza. To, że mój poprzednik odmawiał wywieszenia flagi regionalnej na gmachu Urzędu Miasta, było dla mnie niezrozumiałe” – mówi Aleksandra Kosiorek, nowa prezydentka miasta Gdyni, w wywiadzie, którego udzieliła Andrzejowi Buslerowi. Wkrótce po tej rozmowie postanowiła działać. Jak informuje nasz redakcyjny kolega, który przeprowadził wywiad z prezydent Gdyni, od kilku tygodni flaga z czarnym gryfem powiewa już nad gdyńskim magistratem. Zapis rozmowy z Aleksandrą Kosiorek prezentujemy na łamach lipcowo-sierpniowej „Pomeranii”.
Tymczasem nad Motławą z okazji odbywających się na przełomie maja i czerwca 3. Gdańskich Dni Kaszubskich flag z czarnym gryfem było tak wiele, że nie sposób było ich zliczyć. Największą wciągnięto na maszt na Górze Gradowej. Mieszkańcy mówią, że była widoczna z najdalszych miejsc w Gdańsku. Wydarzeniom organizowanym w ramach Gdańskich Dni Kaszubskich poświęcamy kilka stron w niniejszym wydaniu „Pomeranii”.
Miłej lektury!
Jest już pewne, że w ostatnich dniach sierpnia będzie my świadkami odsłonięcia w przestrzeni publicznej Gdańska pomnika Lecha Bądkowskiego. Monument jest gotowy i – jak podkreślają członkowie Komitetu Budowy Pomnika zaangażowani w jego powstanie – postać twórcy idei ruchu regionalnego została bardzo dobrze uchwycona przez autora rzeźby, toruńskiego artystę Macieja Jagodzińskiego-Jagenmeera. Choć pomnik jest już gotowy, to wciąż zbierane są środki finansowe na pokrycie wszystkich wydatków związanych z jego po wstaniem. Jak wielokrotnie podkreślał senator Kazimierz Kleina, kierujący pracami komitetu, ideą pomysłodawców takiej formy upamiętnienia tej znamienitej i niezwykle znaczącej dla Kaszubów postaci jest to, aby obelisk powstał nie tylko dzięki zaangażowaniu finansowemu instytucji publicznych, ale także mieszkańców naszego regionu, który tak wiele mu zawdzięcza. Wszystkich, którzy chcieliby wspomóc pub liczną zbiórkę, zachęcam do lektury artykułu na stronie 3, w którym przedstawiamy relację z majowego spotkania przedstawicieli Komitetu Budowy Pomnika i Urzędu Miasta Gdańska. Podajemy również numer konta, na który można wciąż wpłacać datki.