Od Redaktora
Po zamknięciu lutowego numeru kolegium redakcyjne „Pomeranii” podjęło decyzję, komu przyznać Skry Ormuzdowe za działania na rzecz małych ojczyzn podjęte w roku 2020. Do nagrody zgłoszono kilkanaście kandydatur. Wybór zapewne i tym razem nie będzie łatwy, a o jego wynikach napiszemy w marcowym numerze naszego miesięcznika, podobnie jak o laureacie stypendium im. Izabelli Trojanowskiej.
Tymczasem w bieżącym numerze piszemy o laureatach „kaszubskiego Nobla” –jak nazywany jest Medal Stolema – za 2020 rok. Kapituła tej nagrody wybrała tym razem dwie osoby: prof. Marka Cybulskiego – naukowca, językoznawcę, dydaktyka, członka Rady Języka Kaszubskiego, oraz Edmunda Szymikowskiego – propagatora sztuki hafciarskiej, wieloletniego organizatora konkursów hafciarskich w Lini.
W lutowej „Pomeranii” publikujemy ponadto relację z 35. Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego im. Mieczysława Stryjewskiego oraz rozmowę z Darią Kaszubowską, zdobywczynią Grand Prix Marszałka Województwa Pomorskiego. Laureatka w rozmowie z redaktorem Dariuszem Majkowskim opowiada m.in. o nauce języka kaszubskiego oraz o literackich planach na przyszłość. Konkurs, którego współorganizatorem jest lęborski oddział Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, ma na celu promocję poezji i prozy ze szczególnym uwzględnieniem tematyki regionalnej.
Gdy Nowy Rok w progi, to stary rok w nogi – mówi stare polskie przysłowie. Chciałoby się dodać: w nogi, ale razem ze wszystkimi jego bolączkami i problemami, przede wszystkim w kwestii pandemii koronawirusa. Niemniej, przynajmniej w kwestii koronawirusa, który w 2020 roku odwrócił nasz świat do góry nogami, widać światełko w tunelu. Jest – wydaje się, że skuteczna – szczepionka przeciw wywoływanej przez niego chorobie. Wystarczy teraz pilnować swojej kolejki i zaszczepić się jak najszybciej, do czego zachęcam. A wszelkie teorie spiskowe, które zalewają media społecznościowe (i nie tylko one), najlepiej włożyć między bajki, gdzie ich miejsce.
Rok 2021 przez Radę Naczelną Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego został ustanowiony Rokiem Biskupa Konstantyna Dominika, który – jak dowodzi na stronach styczniowej „Pomeranii” prof. Józef Borzyszkowski – mocno wpisał się w pamięć historyczną i współczesność bardzo wielu Kaszubów i Pomorzan. Bez wątpienia była to postać wyjątkowa, o czym można przeczytać w artykule Profesora. W następnych numerach naszego pisma będziemy jeszcze wracali do sylwetki biskupa Dominika.
Wyjątkowym człowiekiem był również, zmarły w październiku ubiegłego roku, ks. Roman Skwiercz. Jednak w odróżnieniu od biskupa Dominika, był bardzo dobrze znany nam, współczesnym. Niejednokrotnie ubarwiał swoją obecnością, a nade wszystko swoimi opowieściami, niejedno kaszubskie spotkanie. Ks. Romana Skwiercza w artykule Oryginał nie do podrobienia wspomina Edmund Szczesiak.