Od Redaktora
Od ponad dekady jesteśmy świadkami intensywnych zmian, jakie zachodzą w infrastrukturze drogowej, także w naszym regionie. Dzisiaj szybko i komfortowo pojedziemy autostradą A1 z Gdańska przez Toruń na południe Polski, podobnie – trasą S7 w kierunku Warszawy. Wiele krajowych i lokalnych dróg stopniowo jest modernizowanych, co przekłada się przede wszystkim na bezpieczeństwo kierowców. Oczywiście wciąż są drogi, które wymagają interwencji drogowców, mamy nadzieję, że wkrótce to nastąpi. Na pewno najdalej w pespektywie kilku miesięcy pojedziemy w województwie pomorskim długo wyczekiwaną ekspresową S6, a przynajmniej pierwszym jej fragmentem, który – nie bez przyczyny – już w formie projektowej nazywany był Trasą Kaszubską. Jeżeli władzom Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego uda się przekonać Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad do dwujęzycznego nazewnictwa na tej drodze (piszemy o tym na str. 3), to dla Kaszubów będzie to radość podwójna, podkreślająca unikatowość tej części naszej ojczyzny.
Morze to atut pod wieloma względami. Jak przekonuje dr hab. Anna Jurkowska-Zeidler, prorektor ds. współpracy międzynarodowej Uniwersytetu Gdańskiego, sąsiedztwo morza ma również walor edukacyjny i badawczy. Gdańska uczelnia od kilkudziesięciu lat działa zgodnie ze swoim motto „In mari via tua” (W morzu twoja droga), czego przykładem jest choćby Stacja Morska w Helu, która zajmuje się m.in. badaniem środowiska naturalnego zatok Gdańskiej i Puckiej oraz strefy przybrzeżnej Bałtyku. Obecnie flagowym projektem realizowanym przez Uniwersytet Gdański z partnerami z zagranicy jest Europejski Uniwersytet Nadmorski. O idei tego projektu i jego korzyściach dla studentów i badaczy gdańskiej uczelni można przeczytać na str. 10-12 czerwcowej „Pomeranii”.