Nr 1/2021

pomerania_styczen_2021


Od Redaktora

Gdy Nowy Rok w progi, to stary rok w nogi – mówi stare polskie przysłowie. Chciałoby się dodać: w nogi, ale razem ze wszystkimi jego bolączkami i problemami, przede wszystkim w kwestii pandemii koronawirusa. Niemniej, przynajmniej w kwestii koronawirusa, który w 2020 roku odwrócił nasz świat do góry nogami, widać światełko w tunelu. Jest – wydaje się, że skuteczna – szczepionka przeciw wywoływanej przez niego chorobie. Wystarczy teraz pilnować swojej kolejki i zaszczepić się jak najszybciej, do czego zachęcam. A wszelkie teorie spiskowe, które zalewają media społecznościowe (i nie tylko one), najlepiej włożyć między bajki, gdzie ich miejsce.

Rok 2021 przez Radę Naczelną Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego został ustanowiony Rokiem Biskupa Konstantyna Dominika, który – jak dowodzi na stronach styczniowej „Pomeranii” prof. Józef Borzyszkowski – mocno wpisał się w pamięć historyczną i współczesność bardzo wielu Kaszubów i Pomorzan. Bez wątpienia była to postać wyjątkowa, o czym można przeczytać w artykule Profesora. W następnych numerach naszego pisma będziemy jeszcze wracali do sylwetki biskupa Dominika.

Wyjątkowym człowiekiem był również, zmarły w październiku ubiegłego roku, ks. Roman Skwiercz. Jednak w odróżnieniu od biskupa Dominika, był bardzo dobrze znany nam, współczesnym. Niejednokrotnie ubarwiał swoją obecnością, a nade wszystko swoimi opowieściami, niejedno kaszubskie spotkanie. Ks. Romana Skwiercza w artykule Oryginał nie do podrobienia wspomina Edmund Szczesiak.